Prorocze sny

Od kiedy pamiętam moje sny zawsze miały w sobie jaką magiczną moc i często mówiły o czymś, co ma wydarzyć się w przyszłości. Umiejętność odczytywania swoich marzeń sennych nie jest naukową dziedziną i nie polega na logicznym myśleniu. W taki sen trzeba się raczej „wczuć”, a nie zanalizować go pod wszystkimi kątami. Wielu nie dowierza …

Piątkowe sprzątanie

Piątki niemal wszystkich przyprawiają o lekkie drżenie serca i ogólne zadowolenie spowodowane tym, że zbliża się nasz ukochany weekend. Ja też lubię piątki, choć ich urok psuje mi nieco perspektywa piątkowego wieczoru poświęconego na sprzątanie mieszkania. Już od jakiegoś czasu mam taką tradycję, że sprzątam zawsze w piątek wieczorem, żeby w sobotę móc trochę odpocząć. …

Trudny kierownik

O panu Leszku, kierowniku projektu Nowy Sącz, można powiedzieć wiele, ale na pewno nie to, że jest spokojnym i ceniącym sobie dobre relacje z podwładnymi człowiekiem. Szczerze mówiąc, nie do końca wiem jakim cudem nadal wytrzymuję napiętą atmosferę w biurze i jeszcze nie zrezygnowałem z pracy. Jakiś psycholog na pewno odnalazłby w mojej podświadomości jakieś …

Święta w górach

Większość pracowników naszej firmy już od końca listopada przeżywa zbliżające się Święta i omawia wszystkie kwestie związane z ich organizacją. Tydzień przed Wigilią mam już pełen zestaw danych o tym gdzie moi poszczególni podwładni spędzają Święta, co kupili najbliższym i jak spędzają Sylwestra. Nie dopytuję i nie wyciągam z nikogo żadnych informacji – po prostu …

Dobre dla mnie

Gdyby nie to, że każdy kolejny projekt nieco różni się od poprzedniego moja praca kierownika projektu byłaby śmiertelnie nudna i szybko wpędziła mnie do grobu, kierownik projektu Chełm. Moje życie zawodowe z jednej strony jest bardzo poukładane i rutynowe, a z drugiej zaskakujące. Jeden projekt poprzedza kolejny i następuje po wcześniejszym, jednak każdy z nich …

Odpowiednie podejście

Nie należę do osób, które w trudnych sytuacjach zawodowych biorą L4 i przez jakiś czas nie pokazują się w firmie w obawie przed gniewem szefa, zwolnieniem lub innymi mało przyjemnymi konsekwencjami swoich działań. Uważam, że z każdym niemiłym wydarzeniem należy się zmierzyć i stawić mu czoła, choćby nie wiem co się działo. Wielu moich znajomych …

Z niepowodzeniem

Gdy do naszego zespołu pracowników dołączyła nowa koleżanka, Marlena, starałem się nie nastawiać wobec niej bardzo negatywnie. Co z tego, że miała pracować jako kierownik projektu Świętochłowice, a ja do tej pory miałem same niemiłe wspomnienia z kierownikami-kobietami. Może ta miała się okazać o wiele lepsza od pozostałych i raz na zawsze odmienić moje negatywne …

Zbawienna przerwa na kawę

Choćby się waliło i paliło, tak zawsze, bez względu na to, jaki mamy dzień i ile pracy do zrobienia, tradycją jest, bym ja wraz z całym swoim zespołem produktowym spędzał piętnaście minut na wspólnej kawie i ciastku. Nie wiem kto wymyślił pomysł wspólnej przerwy, ale muszę przyznać, że zrobił kawał dobrej roboty i pomógł w …

Byle do jutra

Gdy wczoraj wieczorem otrzymałam telefon z informacją o zaproszeniu mnie na rozmowę kwalifikacyjną na stanowisko kierownika projektu początkowo myślałam, że któryś z moich znajomych robi sobie ze mnie żarty, bo wie, jak bardzo zależy mi na tej posadzie i ile czasu czekam na odpowiedź z firmy, do której wysłałam swoje dokumenty aplikacyjne. Przyznam, że głos …

Zmiana na gorsze

Niedawno zmienił się szef naszego zespołu projektowego. Dla wszystkich członków zespołu odejście pana Krzysia było wielkim szokiem, ponieważ wspólnie przeżyliśmy bardzo wiele, osiągnęliśmy dziesiątki cudownych sukcesów i walczyliśmy z kilkoma porażkami. Pan Krzysztof był najlepszym kierownikiem projektu jakiego można sobie wymarzyć: zawsze nastawiony na pomoc i współpracę, spokojny, rzeczowy i sumienny. W ciągu kilku lat …